Dwa nurty


table-3088884_1280

graphics CC0

Tomasz Kucina

Dwa nurty-

1) szept. myśli potok
szemra cichuteńko listowie
pragnę być trzmielem
rzek upojnych urodą
– górą i morzem

2) idee mętne
     w kłach materializmu zaszczuci
     my. ludzie z wilków
     warczymy indolentnie
     – bo człowiek musi

1) to my. szperacze
runiczne zwiedzamy słów lęgnie
7_em parseków w przyszłość
po każde słowo – raczej
– i bardzo chętnie

2) źli chimerycy
     chrobotem rzęzimy na ogół
     wyznawcy krzyku
     drapieżni buntownicy
     – sól mamy w oku

1) więcej umiaru
chcemy się uczyć moderacji
półszept poetów
co się wylęgli z czaru
– i fascynacji

2) tylnogardłowo
     warczeć będziemy coraz liczniej
     są nas tysiące
     rzęzimy sczezłą mową
     – spirytystycznie!

Reklama

Marzenia ihumenów

 

graphics CC0


Tomasz Kucina

Marzenia ihumenów


czego nie zobaczysz – lecz możesz uznać przez zmysły

bierna optyka okiem uczynnym mniej czujnym i mniej zachłannym
zakapturzona głowa. ścieżka utkana w lepidozaury łuskoskóre
niebiesko-czerwona agama mgiełką przelewa białko przez horyzont

smoki pogodnej kontemplacji oplotły krajobraz. wiją się w bluszcz
szafirowe oko ascezy na dobre przylgnęło do świętej góry Athos
wybroczyna ciszy do jaskiń wpada przez ucho nietoperza

z masywów skalnych zlepieńce i piaskowce – krzyczą
dzierzby i pustułki. na baszkirski kamień nastąpił skalny drozd
bizantyjski katolikon  unosi śpiew prawosławnych monastyrów

gdy oko postawisz dalej dotrzesz na Olimp i Kisawos
spójrz. Święty Atanazy na obłoku. ćmi słony Meteor Megalo
kurz historii z prastarej drwi czaszki Ihumena z Kastraki

równiną Tesalii . prefekturą Trikala prosto do miasta Kalambaka
wędrują stentorowe myśli kuglując z wiatrem na rogu kozy Amaltei
mnisi stoicyzm. świerszcze i cykady grają na fibrach powietrza

neurotyczne parady kolorowych motyli  w ogrodach sułtanów
i tutaj w klasztorach od wieków
w koszach na lianach wzywano do nieba szylkretowych pustelników