
graphics CC0
Tomasz Kucina
Siła ciężkości-
być w drodze
wykoślawiać buty
upiorni z ludzkiego ciężaru
tak było… i było tak
życie na grawitacji
w tobołku masy
a dziś paniczna ewakuacja
do tantr i ezoteryki
by poczuć continuum
nieoznaczeni z Heisenberga
bez punktu położenia
bez cienia bez wartości
poziomo i w pionie
było nauczyć się latać
żyć z ambiwalencji kierunków
jak wirujące mandale
w projekcjach mentalnych
bezsubstancjalni ludzie
docierają
w tunelach ezoterycznej awiacji
do sprawczej wyobraźni
czasem nawet materia
ożywa w ruchu pozorowanym
wędruje jak kołowrót sansara
wiatr goni spór za sporem
zaplemnia intrygi
chorych z nienawiści
otwarta woliera
lecz w klatce piórko ptaka
nie szukaj go człowieku…
polotny wrażliwy
w nieopierzonej ciszy
ukrytych szczelnie ust
—