Małe nieistotne drobiazgi

graphics CC0


Tomasz Kucina

Małe nieistotne drobiazgi

o poranku skowronki stukają w szyby 
i budzą
małe nieistotne drobiazgi

tworzą się pary
jej lokówka ceramiczna udaje mikrofon
do karaoke

choć jeszcze mało słyszę
w kipieli synaps fałszuje
każdy wywrzeszczany disco procent

dostrzegam pierwszy promień
zapala szklane szachy z kieliszkami
za agresywnym pajacykiem przy łóżku

na stole wojna
ze szczoteczką soniczną
walczy jej maska Melpomene

poczułem niesmak
bo imprezowe mrówki do przekąsek
wlazły do literatek

i w drodze do oazy
zakwitło
w nich winogrono

rankiem jak pani jesień
siada w pościeli i zrzuca z siebie
te wszystkie jadowite kolory

odpina żmiję ze skóry
w szufladce toaletki dymi e-papieros
kupiony za bon zakupowy

w szkatułce na biżuterię
kolczyk uparcie
chwycił się kusej pończochy

porannych refleksów jutrzenka
przebija w końcu ten balonik zmysłów
szpilką Terpsychory

z balonika zeszło powietrze
a gdzie zapodział się mój plektron
do elektrycznej gitary?

MUZO! poczułem się trochę
jak ekskluzywny zestaw do kaligrafii
w klubie mniej sterylnego tatuażu

podziwiam jednak
te małe wielkie babo-gadżety
ochoczo upiększone przez rozdmuchany talk

co blask przytłumił
ledowych lampek do włosów
przez kamuflaż migotliwych jej kontrastów

ćmi cały babiniec DNA
naściennych śladów papilarnych
ktoś chyba uruchomił…

…wyrzutnię psich przysmaków?
w stojaku na kieliszki
użala się trymer do twarzy

do pary oszalał różowy alkomat
woda z ogórków
w słoiku po owocach

ostatnia głupca nadzieja
w podpiętej do telefonu lodówce USB
przystosowanej na dwa browary

boję się ruszyć do WC
może tam spotkam
świecący papier toaletowy…

majtki na dłonie…
gumową kupę…
kąpielowy strój Borata?

Dodaj komentarz